Najelegantszy dom w Polsce!

Na tyłach domu znajduje się prywatny ogród. Dokładnie przyjrzymy mu się pod koniec naszego spaceru. Już teraz możemy zdradzić Wam rąbek tajemnicy: w niczym nie przypomina on tego, co właśnie zobaczyliśmy z drugiej strony… Pozostańmy jednak przy bryle. I tutaj historyzujący styl dworkowy został uwspółcześniony, zrobiono to z całkowitą naturalnością. Jak? Chodzi oczywiście o ogromne przeszklenia, które gwarantują wspaniale doświetlone wnętrza.

Cóż za wejście! Taki widok rozlega się przed nami, kiedy przejdziemy przez elegancką furtkę. Brukowana ścieżka prowadzi nas przez piękny ogród do głównego wejścia w formie ganku zwieńczonego frontonem – jest to obowiązkowy element każdego budynku w stylu frontowym. Tutaj wsparty jest na kolumnach i pokryty czerwoną dachówką, tak z resztą jak i cały dach. Pamiętajmy, że domy w stylu dworkowym mogą także mieć mniej efektowną konstrukcję drewnianą, nawiązując tym sposobem do architektury wiejskiej. Największym wyzwaniem przy budowie takiej rezydencji jak ta jest dostosowanie jej do potrzeb współczesnych domowników. Tutaj poradzono w tym sobie świetnie, bez problemu wkomponowując w bryłę garaż.

Charakterystyczne dla stylu dworkowego jest jasne wydzielenie pomieszczeń w przeciwieństwie do stylu nowoczesnego, gdzie standardem są ogromne otwarte przestrzenie. Tutaj ważna jest przytulność i jasne określenie funkcji konkretnych pokoi. Powyższy salon to idealne miejsce do wypoczynku przy dźwiękach pianina, oddania się inspirującej lekturze czy też do prowadzenia fascynujących dyskusji z naszymi gośćmi. Uwagę zwraca zwłaszcza elegancki komplet złożony z fotela oraz długiej kanapy. Drewniane meble zyskały piękną blado łososiową tapicerkę pluszową.

Na parterze znalazło się miejsce na kolejny pokój dzienny, tym razem połączony z jadalnią. Tutaj także odnajdziemy paletę ograniczoną do neutralnych kolorów oraz ciemnych brązów. Wygodne kanapy nie są już estetyzowane na starodawne, we wnętrzu panuje uwspółcześniony styl klasyczny z charakterystyczną dla niego elegancją. Po naszej lewej stronie ma swoje miejsce telewizor, nie dominuje on jednak w pomieszczeniu, co niestety często ma miejsce w wielu nowoczesnych salonach. Tutaj liczy się rodzinne ciepło, ważniejszy jest dialog z drugą osobą.

Przechodzimy do jadalni, gdzie zachwyca nas widok na ogród. Pamiętacie ogromne przeszklenia fasady? Tak właśnie wyglądają od wewnątrz. Gęsta sieć delikatnych drewnianych wzmocnień pozwala na zachowanie we wnętrzu klasycznego uroku, przy jednoczesnym zatarciu granic między wnętrzem a zewnętrzem. Zwróćmy jeszcze uwagę na wspaniałą lampę, wiszącą nad stołem. Posiłki tutaj to wydarzenie!

Jeśli jadalnia, to i kuchnia. Nie jest to jednak kuchnia otwarta, tak często spotykana w nowoczesnych domach i mieszkaniach. Jej wydzielenie pozwala na pewną celebrację zarówno jedzenia, jak i gotowania. Znalazło się jednak tutaj miejsce na praktyczną strefę śniadaniową, powstałą w odpowiedzi na współczesne potrzeby mieszkańców. Piękne drewniane, białe fronty mebli przypominają nam estetykę art déco. Oryginalnym detalem jest zegar, dzielący przestrzeń kuchni od pokoju dziennego.

Przenosimy się do części prywatnej. Jej najbardziej luksusowym pomieszczeniem jest luksusowy gabinet. Znajdziemy tutaj kolejny blado łososiowy fotel, na którym możemy rozkoszować się dobrą whisky lub ulubioną lekturą. Także krzesło z biurkiem tworzące praktyczne miejsce pracy może wydać się znajome, identyczne widzieliśmy już w jadalni. Elementem nadającym charakteru całej przestrzeni jest dywanik ze skóry zebry. Wprowadza prawdziwie arystokratyczny klimat!

Główna łazienka urządzona została w tym samym stylu, co reszta pomieszczeń. Biel i beż delikatnie kontrastują z ciemnym filetem pasa mozaiki płytek naściennych oraz ozdobną firaną. Fiolet zastąpił ciemny brąz. Użyto tutaj najwyższej jakości materiałów, zwłaszcza obudowana naturalnym kamieniem wanna zwraca uwagę.

Sypialnia to chyba nasze ulubione pomieszczenie! Utrzymana w beżu, różu oraz brązie jest idealnym miejscem do wypoczynku, zarówno w nocy, jak i za dnia. Znalazł się tu stolik z wyszukanymi fotelami o kremowej tapicerce, nawiązującymi do stylu empire. Nam podoba się zwłaszcza starodawny gabinet w rogu pokoju. Warto wspomnieć, że w sypialni znalazło się wiele miejsce do przechowywania. Szafy oraz regały zajmują prawie całe dwie pozostałe ściany.

Czas przejść do ogrodu. Czyż nie prezentuje się on imponująco? Za wspaniałym zielonym trawnikiem ulokowano oczko wodne, przy którym rozwija się różnorodna roślinność. W przeciwieństwie do ogrodu przed domem, nadano jej dziki wygląd. Wydaje się, że znajdujemy się na krawędzi lasu. Zamiast muru ogrodzenia zdecydowano się na zielony żywopłot. By wygodnie móc korzystać z tej pięknej przestrzeni postawiono tutaj altankę oraz ławki oraz brukowany taras, który teraz znajduje się za naszymi plecami.

Na koniec chcemy pokazać Wam niesamowite oczko wodne. Nie tylko rośnie wokół niego wspaniała roślinność, na tafli wody znajdujemy piękne lilie. Naturalne kamienie zaskakująco dobrze harmonizują z eleganckimi rzeźbami ogrodowymi. Wspaniałe miejsce do relaksu! 

Zastanawiacie się nas wystrojem Waszego ogrodu? Koniecznie sprawdźcie ten Katalog Inspiracji: Pomysły na rzeźby i dekoracje ogrodowe.